Przypały i wpadki

W tym wątku mozecie pisac o najwiekszych wpadkach i przypałach waszego zycia Very Happy

Opowiadajcie o jakis smiesznych sytuacjach xD

Ja jak ostatnio byłam w Katowicach moja przyjaciółka wpadła na pomysl zeby zrobic sobie zdjecia na żółtej scianie.. ( byla taka jakiegos budynku )
Gdy pstrykalam jej fotke po pewnym momencie przyszlo 2 ochroniazy jeden taki gruby i maly a drugi chudy i wysoki i powiedzili nam ze tu nie wolno robic zdjec po czym moja przyjaciolka jak ich zobaczyla normalnie miala taka pompe ze omal sie nie wywrocila na schodach ;] Okazalo sie, ze tym budynkiem to byl Bank Śląski.

Druga sytuacja to taka ze na placu mamy taka kolezaznke ktorej nienawidzimy.. a w tamtym roku ( bo byl taki dosc deszczowy dzien ) siedzialysmy sobie na lawce.. a potem przyszla wlasnie ta kolezanka (belka) w białych spodniach i siadla na drabinki.. po chwili poszla. My wpadlysmy na pomysl zeby obsmarowac drabinki błotem bo wiedziałysmy ze wroci. Zrobilysmy to, i wrocilysmy na ławke. Patrzymy idzie Belka i siada na drabinki Laughing

my oczywiscie nic.. siedzialysmy na lawce... po chwili ona takie glosne ku*** na caly plac i zwinela sie do domu :]
mialysmy rycie na maxa Very Happy

jak mi sie cos jeszcze przypomni to napisze Razz

Lepiej nie bede mówiła xD

No obojetnie co Razz

P
wkuncu jestes anonimowa Very Happy

Napisze małą czcionką Wink

Kiedyś powiedziałam do magdy "chciałabym sobie zrobić z nim zdjęcie ale nie wiem jak to powiedzieć" magda przy mnie do tego chłopaka "natalia chce mieć z tobą zdjęcie, tylko nie wie jak to powiedzieć" on udawał że nie słyszy Laughing

no chyba przydalaby sie lupa Razz

P
Prosze o wieksza :]

Dido92, jak się doczytać nie możesz, skopiuj tekst i wklej np. do Worda.
Później wystarczy tylko powiększyć czcionkę. Włala.

heh.. wiesz myslalam o tym, ale moj genialny system nie posiada offica :[

Word to tylko był przykład, Twój genialny system posiada chyba zwykły notatnik...

wystarczy kliknac "cytuj"

wystarczy wkleić do byle jakiego pola tekstowego Smile

nie powiekszajcie Wink

!!

już mam

no bywa

ooo lolxD
ja mialam na ostatnim obozie niezly przypal...
Bo jak kiedys siedzialam se z Rafciem (Rafciu-moj ex;) w jego pokoju, to uslyszelismy krzyki za drzwiami. Wszedl Poeta (taki zonk;) a za nim mniej wqiecej 15 osob i on do nas z takim tekstem:
"jak slyszelismy swietnie sie tutaj bawicie....ale zeby sie wam nie znudzilo mam dla was cos specjalnego:<i podnoisl jakas gazete do gory>"joy:101 nowych pozycji ktore musicie znac", ale to nie wszystko: mam jeszcze cos zeby nie bylo alimentow...<wyjal z kieszeni 2 prezerwatywy> ....jedna macie na teraz
a na tej drugiej wam pokaze...<i wyjal ja z opakowania zalozyl na palec i cos takiego do rafala> -tylko nie rozwijaj za malo bo ci wyleci i beda alimenty..."i za duzo tez nie rozwijaj bo ci spadnie, i tez beda alimenty...tutaj na wszelki wypadek...macie jeszcze instrukcje...."
Jak zaczal czytac instrukcje to szybko wpchnelam go z pokoju, ale jeszcze takim tekstem mi przywalil:
"ej no nie badz taka drapiezna,do kolacji zdazycie jeszcze kilka razy"....
_____________________________________________

Reszta ziąąąmow zwijala sie za smiechu...tzn. te 15 osob...i potem reszta jak sie dowiedziala to tez...
Dla mnie to nie bylo smieszne, chociaz.... Razz

*bez komentarza* Razz

EDIT: *bez komentarza* Brick wall