Dla kogoś kto ma zły humor...

Mam propozycję, by każdy z nas napisał co można zrobić, by sobie poprawić humor. Jedna rzecz w jednym zdaniu. Smile

(No i ma się rozumieć, że nam to humor poprawia Smile

).

To może ja zacznę.

Zrobić coś dla bliskiej Ci osoby (np. kartkę urodzinową).

Brum brum brum Laughing

Dla osób, które nie wiedzą o co chodzi humor poprawia mi jazda samochodem. Very Happy

Słuchanie głośnej (ale niekoniecznie "ciężkiej") muzyki, kiedy nikogo nie ma w domu... ech, boskie Very Happy

Wszamanie tabliczki czekolady (mi zawsze pomaga) bądź też wszamanie gofra a najlepiej 2

przyjaciel.. przedewszystkim Wink

)

ja proponuje zeby moznabylo w tym watku pisac o swoich problemach, jesli oczywiscie ktos chce.. jestem pewna, ze nasi forumowicze cod doradzą i pocisza w razie potrzeby, prawda? Smile

)

Prawda. rozmowa na gg z Pawłem i Moniką - przyjaciółmi z podstawówki z którymi kontakt jest tylko taki, że rozmawiamy przez komunikatory... Sad

ale dzisiaj sie z nimi spotkałam.. kiedy następne spotkanie? Crying or Very sad

Hmmm... Nie chciałabym narzucać mojej woli, ale chciałam stworzyć temat w którym byłaby mowa o miłych rzeczach. Mam nadzieje, że mnie rozumiecie. A temat o problemach można stworzyć w dziale "My life" (pomysłodawczyni proszona o odpowiednie działanie Very Happy

). Ten temat brałam bardziej jako zabawę. Smile

Mi często poprawia humor cisza - miła bardzo jest i w końcu jest spokojnie.

Mnie jest to obojetne..
dzisiaj juz nie mam sily..
jak ktos moze to niech zalozy Smile

hmmm no to coś co moze poprawić humor... co mi go poprawia.

Rybka - moja pikna, wspaniała, jedyna w swoim rodzaju Very Happy

a ja nie mam zwierza Sad

Ostatnio odkryłam swietny zespoł z Bydgoszczy - Popo. Świetni są Smile

co jeszcze? Rozmowa na gg (niestety tylko tak) z M. i P. Ale osobno, bo jak robimy wspólną rozmowe to P. sie popisuje Razz

Na poprawę nastroju?
Posprzątać.
Pozamiatać, poodkurzać, człowiek się zmęczy i cały zły nastrój z niego ucieka Wink

Albo posłuchać radia.
To taki jakby dialog między słuchaczem a dziennikarzem, wypełniony muzyką.
Nie wiadomo, co za chwilę usłyszymy. Niby jesteśmy sami, ale jednocześnie wiemy, że "tam, po drugiej stronie" Ktoś jest.
Hm, nie potrafię tego opisać.
W ten sposób można przez chwilę odetchnąć, odpocząć, zapomnieć o wszystkim innym i tylko wsłuchać się w muzykę.

O, i jeszcze jedno.
Na zły humor - książka J.Chmielewskiej.
O tak. Uśmiech na ustach gwarantowany, przynajmniej w 99 % Very Happy

Na zły humor w chwili obecnej polecam patrzenie przez okno i podziwianie tego pięknego, zimowego widoku. Smile

hah. ja patrzylam w okno bez sniegu..
i jest odwrotnie ;//

Obecnie polecam spacer i cieszenie się bezchmurnym niebem. Smile

Kieliszek wina przy ulubionej muzyce:)
Zawsze pomaga... Wink